LKO.Piaskovia zwycięża z Niemcami.!!!

Szczegóły

czwartek, 18, maj 2017 07:46

Piaskovia Piaski wygrała na bardzo trudnym terenie w Niemcach. Dwie bramki dla zespołu Grzegorza Osajkowskiego zdobył Mariusz Wilk.

Środowe zawody lepiej rozpoczęły się dla gospodarzy, którzy już w 6 min objęli prowadzenie dzięki trafieniu Mateusza Łosia.

Później jednak swój show rozpoczął Jakub Bomba. 29-letni pomocnik w 15 min doprowadził do remisu uderzeniem bezpośrednio z rzutu rożnego. Chwilę później wykonywał kolejny korner i posłał piłkę idealnie na głowę Mateusza Wilka, który wyprowadził Piaskovię na prowadzenie.

Od tego momentu gościom grało się dużo łatwiej i mogli konsekwentnie punktować rywala. Ostatecznie wygrali 4:2 i awansowali na 7 miejsce w tabeli.

GKS Niemce – Piaskovia Piaski 2:4 (Łoś 6, Ł. Snopkowski 89 z karnego – Bomba 15, Wilk 17, 66, T. Szklarz 58).

żródło: dziennik wschodni

A poniżej "rarytas" dla kibiców w postaci pomeczowej relacji trenera Grzegorza Osajkowskiego.

Mecz  pomiędzy GKS Niemce – Piaskovia Piaski rozegrany w środę 17 maja 2017 niwelował wszystkie zaległości w lubelskiej klasie okręgowej w sezonie 2016/2017.

Analizując tabelę oraz wyniki i miejsca lubelskich drużyn w IV lidze można było stwierdzić iż zwycięzca zazna spokoju o ligowy byt w następnym sezonie przynajmniej na dwie kolejki.

 Waga tego spotkania była duża a problemy kadrowe w naszej drużynie powodowały ich        spiętrzenie . Mimo to Piaskovia zaczęła  to spotkanie w następującym składzie, Błaszczak, Sowiński, Bomba, Ziętek Mateusz, Słowik ( 81 Robak ), Gawrylak (78 Dąbrowski), Belcarz, Szklarz, Strug, Wilk ( 83 Kowalczyk), Ziętek Przemysław ( 70 Nowak).

Mecz rozpoczął się atakami gospodarzy którzy przeważali warunkami fizycznymi naszych chłopców. Już w 6 minucie po błędzie naszego zespołu gospodarze wyszli na prowadzenie.

Potwierdzało się iż Niemce u siebie to twardy i silny zespół. Nam pozostało wrócenie do założeń taktycznych i konsekwentne realizowanie nakreślonej gry. W 15 minucie stały fragment gry ( różny ) wykonywał Jakub Bomba i zgodnie za zaleceniami wstrzelił silna piłkę na  przedpole, która przy dużej rotacji minęła strefę obrońców oraz próbującego interweniować bramkarza gospodarzy i wpadła do siatki. W 17 minucie kopia akcji Bomba obsługuje Mateusza Wilka który wyprowadza strzałem głową w krótki róg bramki,  nasz zespół na prowadzenie 2-1. Wielka radość strzelca bramki, przerwał złą passę i niemoc strzelecką. Do przerwy nasz zespół kontrolował przebieg spotkania nie dopuszczając gospodarzy do sytuacji strzeleckich. Druga połowa meczu to przede wszystkim akcja spotkania. Mateusz Ziętek zainicjował akcję lewym skrzydłem podając piłkę do Wilka, ten zdecydował się na indywidualny pojedynek z obrońcą , tuż przy narożniku boiska zdecydował się na silną wrzutkę która trafiła na nogę Naszego Kapitana a ten pewnym strzałem podwyższył prowadzenie . Gospodarze rzucili się do odrabiania strat , sprytnie wykorzystał to Przemysław Ziętek , który wybiegł ze swoje połowy boiska i stanął oko w oko z bramkarzem gospodarzy. Markując strzał obsłużył kolegę Mateusza Wilka który ustrzelił w meczu dublet. Końcówka meczu to rzut karny dla gospodarzy którzy ustanowili wynik meczu na 4-2. Niewiele brakowało do obrony egzekwowanej jedenastki Kubie Błaszczakowi, jednak po interwencji piłka w toczyła się do siatki.

Dobre spotkanie i bez napomnień w naszym zespole, pozwala na optymistyczne zaproszenie Naszych kibiców na mecz wyjazdowy w najbliższą niedzielę w Zakrzówku z tamtejszym Stokiem.

Dziękujemy trenerowi za relację.